Nie wiem jeszcze, kiedy opublikuję coś nowego. Od poniedziałku w moim życiu nastąpiły pewne zmiany, które póki co skutecznie odbierają mi ochotę na pisanie. Odezwę się, gdy będę gotowa. Wasza M.
Niestety z pisaniem tak jest, że może występować tylko łącznie z motywacją. Chociaż najlepsze teksty wyszły spod mojej ręki w najbardziej nostalgicznych momentach mojego życia.
Trafiłam tu przypadkiem. Bardzo ubolewam, że zawiesiłaś bloga. Kocham aromaterapie i im więcej takich blogów tym lepiej dla mnie, bo lubię o tym czytać :)
Wracaj jak tylko będzie już na dobre lepiej i tylko lepiej.
Już miesiąc temu napisałam, że za niedługo wrócę, po czym nadal miałam zero weny... Ale teraz już postaram się ogarnąć temat i na dniach wrzucę coś nowego. Dziękuję za Twój komentarz! ;)
Niestety z pisaniem tak jest, że może występować tylko łącznie z motywacją. Chociaż najlepsze teksty wyszły spod mojej ręki w najbardziej nostalgicznych momentach mojego życia.
OdpowiedzUsuńNie przestałam pisać zupełnie. Po prostu piszę teraz gdzie indziej :*
OdpowiedzUsuńKochana,oby wszystko się udało,"...kto nie lubi zmian,ten nie kocha życia"W.Wharton.P.S.Poznałyśmy sie w butiku-Mariola.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż jest lepiej, wkrótce tu wrócę ;)
UsuńTrafiłam tu przypadkiem. Bardzo ubolewam, że zawiesiłaś bloga. Kocham aromaterapie i im więcej takich blogów tym lepiej dla mnie, bo lubię o tym czytać :)
OdpowiedzUsuńWracaj jak tylko będzie już na dobre lepiej i tylko lepiej.
Już miesiąc temu napisałam, że za niedługo wrócę, po czym nadal miałam zero weny... Ale teraz już postaram się ogarnąć temat i na dniach wrzucę coś nowego. Dziękuję za Twój komentarz! ;)
Usuń