Opis producenta: Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji
ciała o przyjemnej, aksamitnej konsystencji i uwodzicielskim zapachu
został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał
na bazie ekstraktu z wanilii i indyjskich daktyli, wzbogacony dodatkowo
kapsułkami z witaminą E, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do
tego obłędnie pachnie, na długo pozostawiając orientalny, zmysłowy
zapach. Regularne stosowanie waniliowego kremu do ciała daje uczucie
wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry. Bogata
receptura głęboko nawilża, odżywia i wyrównuje koloryt skóry sprawiając,
że ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście
gładkie, a wydobyta z serca orientu kompozycja zapachowa stymuluje,
pobudza i wprowadza w dobry nastrój.
Jako wielka fanka słodko pachnących
kosmetyków, ucieszyłam się bardzo dostając pod choinkę ten krem. Pachnie
fantastycznie, a co ważne nawet po kilku godzinach nie nabiera
chemicznej nuty. Zapach jest na tyle trwały, że nawet po całej nocy
wciąż czuję go na skórze, bardzo fajnie komponuje się też z waniliowym
pachnidłem.
Krem nawilża i wygładza skórę, jest ona po nim jakby lekko pudrowa.
Szybko się wchłania i nie brudzi ubrań. Drobinki zawarte w kremie zwykle
rozcieram podczas masażu skóry kremem, nie mam z nimi żadnego problemu.
Pewnie jeszcze kiedyś go kupię, choć do wyboru jest tyle fantastycznych
zapachów, że pewnie dopiero za dłuższy czas. Inna rzecz, że regularnie
stosuję go od gwiazdki, a więc już prawie 4 miesiące, a wciąż mam ponad
1/3 opakowania.
Zalety:
+ zapach poprawiający nastrój
+ konsystencja
+ dobrze się wchłania
+ wygładza skórę
+ nawilża
+ cena (ok 13 zł)
+ wydajny (zdjęcie pokazuje zużycie do 24 grudnia 2012)
+ nie testowany na zwierzętach
Minusy:
- niektórym mogą przeszkadzać parabeny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz